Jak wygląda Warszawa każdy wie, więc nie będę rozpisywał się na jej temat za dużo. Za to w raz z Agatą bardzo chcieliśmy podziękować Ani i Pawłowi za tak super gościnę :) Dzięki nim mieliśmy gdzie spać. Nakarmili nas i ogólnie byli super :) Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI.
Zostało nam tylko zoribić ostatnie zakupy, wymienić kasę i w drogę.
O godzinie 21:00 ruszyliśmy do Budapesztu...